piątek, 20 marca 2009

Miły kawałek

1.

Bez gry wstępnej: wyszedłem do kuchni
by zjeść cztery kanapeczki, wypić kawę
i zapalić papierosa. Podczas "posiłku"
czytałem skandynawski kryminał o
szwedzkim policjancie. Jeślibym musiał
w tym momencie przyznać, co skłoniło
mnie do całej reszty - wskazałbym siebie.

2.

Jeślibym już chciał wskazać siebie,
musiałbym użyć fragmentu "siebie".
Nie wiem czy gramatyka to przewidziała.

3.

Hehe, pewnie tak.